Czy kandydaci na prezydenta RP zadeklarują pomoc w uwolnieniu Polaka skazanego za szpiegostwo w Rosji


Image-1iImage-1IMG_0956

Trójkę mężczyzn przedstawionych na zdjęciu aresztowano za szpiegostwo, №1 dla rosyjskiego GRU w Polsce, №2 i №3 dla wywiadów USA i Polski w Rosji. №1 i №2 wymieniono podczas wymiany szpiegów w Ankarze 1 sierpnia 2024 r. №1 działał pod przykryciem jako dziennikarz z Hiszpanii Pablo González Yagüe, chociaż urodził się jako Paweł Rubcow w Moskwie. №2 to Amerykanin Paul Whelan, a №3 Polak Marian Radzajewski. Nie objęła go jednak wymiana w Ankarze, mimo że siedział w tej samej kolonii karnej, co №2.

Niewykluczone, że skutecznym sposobem na zmobilizowanie polskich władz do podjęcia bardziej energicznych działań w celu uwolnienia skazanego w Rosji na 14 więzienia za szpiegostwo obywatela RP byłoby umiejętne włączenie hasła #UwolnićRadzajewskiego do kampanii prezydenckiej w Polsce w taki sposób, aby poszczególni kandydaci na prezydenta musieli publicznie zadeklarować, co zrobią dla odzyskania wolności przez ojca siedmiorga dzieci, który został zatrzymany przez FSB nie później niż 21 kwietnia 2018 r. pod zarzutem próby nielegalnego wywozu za granicę części do systemu rakietowego obrony powietrznej S-300.

Natomiast od polityków PiS, którzy nadal utrzymują dobre stosunki z rządem Viktora Orbána, o czym świadczy udzielenie azylu politycznego poszukiwanemu listem gończym posłowi Marcinowi Romanowskiemu, można byłoby oczekiwać lobbingu w Budapeszcie na rzecz zaangażowania węgierskich władz w mediację u ich rosyjskich odpowiedników w sprawie uwolnienia Mariana Radzajewskiego. Wszak premier Węgier pomimo toczącej się wojny na Ukrainie i międzynarodowych sankcji nałożonych z tego tytułu na Rosję odwiedza Władimira Putina w Moskwie. Z kolei minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó spotyka się w tych okolicznościach z Siergiejem Ławrowem.

Wydobycie z rosyjskiej kolonii karnej o zaostrzonym rygorze odsiadującego wyrok za szpiegostwo Polaka to ponad wszelką wątpliwość twardy orzech do zgryzienia, lecz stawka jest wysoka, gdyż każdy kolejny rok pobytu w IK-17 „Oziernyj”, zbudowanym jeszcze w czasach Józefa Stalina, oznacza rosnące ryzyko poważnych chorób zagrażających życiu skazańca.

Z odpowiedzi na zapytanie nr 805 udzielonej 27 sierpnia 2024 r. grupie posłów PiS przez sekretarza stanu w MSZ Władysława Teofila Bartoszewskiego wiadomo, że Marian Radzajewski ma problemy z dostępem do należytej opieki stomatologicznej, na bazowym choćby poziomie, i uskarża się na dolegliwości, które nie zostały jak dotąd, według jego oceny, prawidłowo zdiagnozowane przez lekarza.

Sytuacja wymaga podjęcia niekonwencjonalnych działań, skoro kolejnym rządom polskim od 2018 r. nie udało się doprowadzić do uwolnienia Mariana Radzajewskiego. Kiedy 1 sierpnia 2024 r. w światowych serwisach informacyjnych gruchnęła wiadomość, że w stolicy Turcji doszło do wymiany szpiegów i więźniów politycznych pomiędzy kilkoma krajami NATO a Rosją i Białorusią, można było mieć nadzieję, że na liście wymienionych na lotnisku Esenboğa w Ankarze jest również właściciel firmy spedycyjnej z Białegostoku, tym bardziej, że znalazł się na niej Paul Whelan, wcześniej również więziony w IK-17 „Oziernyj”, a także zwolniony z aresztu w Radomiu Pablo González Yagüe vel Paweł Rubcow.

Niestety te rachuby zawiodły; Marian Radzajewski nie został uwolniony podczas operacji wymiany więźniów, mimo że Polska aktywnie uczestniczyła w niej aktywnie, o czym świadczą komunikaty naszych władz i podziękowania prezydenta USA Joe Bidena. Przyczyny tego stanu rzeczy objęte są tajemnicą państwową – jak wynika z cytowanej odpowiedzi sekretarza stanu w MSZ na zapytanie poselskie. „Z uwagi na dobro sprawy oraz niejawny charakter informacji dotyczących określonych aspektów niedawnej wymiany więźniów, w której uczestniczyła również strona polska, nie jest możliwe podanie bardziej szczegółowych informacji. Należy odnotować, że w jej przeprowadzenie było zaangażowanych szereg instytucji krajowych oraz zagranicznych. Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie jest upoważnione do udzielania bardziej szczegółowych informacji w przedmiotowej sprawie” – oświadczył Władysław Teofil Bartoszewski (zob. https://www.sejm.gov.pl/Sejm10.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=D8KHWJ).

Jarosław Jakimczyk

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *